Ostatnie dwa wyjazdy na północ można podsumować jednym słowem: “sztos”. Norwegia mocno weszła w DNA wyjazdów be polar, więc nie mogliśmy nie zawrzeć jej w naszym planie na 2024 rok.

Gdzie wybieramy się tym razem? Uderzamy prosto w sedno, czyli pojedziemy do serca Lofotów - magia! Kto jeździ na Lofoty w zimie? Nikt? Dlatego to najbardziej bad ass wyjazd jaki można sobie wymarzyć.

Norwegia, kraj wikingów, kraj dzikości, kraj pięknych widoków i westchnień, które zostają w krtani tworząc takie dziwne uczucie przeogarniającego zachwytu, radości i…szczęścia. Robimy to znów, robimy to ponownie chłopcy i dziewczyny, najeżdżamy kraj wikingów w najlepszej możliwej skandynawskiej przygodzie tego roku! Jak to mówimy - wszyscy albo razem, czyli ruszamy w kolejną podróż z przyjaciółmi, którzy jeszcze się nie znają, czyli z Tobą! Z tym i tą obok Ciebie też! Go! Go! Go!

PS Oczywiście, że będzie polować na super zorze!

W cenie wyjazdu:

• Noclegi klasy bepolar approved, czyli nie jedziemy tylko do chatki

• Piękno za oknem domku, piękno na każdym kroku. “Ach” i “och” to słowa, które po tym tripie Ci się znudzą!

• ubezpieczenie grupowe

• gasolina

• samochody 4x4 (rozwiąż równanie)

• 24h polowanie na Zorzę (będziemy robić warty)

• doświadczenie pre nocy polarnej

• chillera, utopia, dekadencja i odcięcie od cywilizacji

• ale będzie wifi! (mamie trzeba dać znać, że wszystko ok!)

• zabieramy Wam telefony

• to wyżej, to był żart

• chociaż…

• Dla największych kozaków morsowanie (Ocean się już zapisał)

  *Bilety lotnicze we własnym zakresie

  ** Uwaga, daty mogą się nieznacznie zmienić (musimy mieć na uwadze zmiany jakie może zrobić przewoźnik lotniczy), ale spokojnie, to zdarzało się wcześniej i zawsze mieliśmy alternatywę <siła>!